przez Ryszard Trawiński

Florentina Leitner. Wakacje na Księżycu w Berlinie
FLORENTINA LEITNER. READY TO WEAR WIOSNA 2022. MERCEDES BENZ FASHION WEEK BERLIN. WRZESIEŃ 2021. Florentina Leitner zdążyła już dać o sobie znać w świecie mody. Nie jest debiutantką. W jej projektach pokazały się już Kylie Jenner i Lady Gaga, więc zaproszenie do tego, by jej pokaz otworzył wrześniowe wydanie Mercedes Benz Fashion Week Berlin nie wziął się z powietrza.
Swoją kolekcją na wiosnę i lato 2022 austriacka projektantka wysłała swych rodaków w hipotetyczną wycieczkę (all inclusive?) na Księżyc.
- Austriacy wyruszają w kosmos i następne letnie wakacje spędzają na Księżycu – wyjaśnia.
Kolekcja „Wakacje na Księżycu” łączy więc rosnące zainteresowanie „cywilów” odwiedzeniem kosmosu z austriackimi korzeniami projektantki. Jeśli chodzi o austriackość, Leitner zainspirowała się jeziorem Mondsee i jego okolicami. Ale jej rodaczki na wycieczkę zabrały oprócz kombinezonów kosmicznych – kombinezony okrywające całe ciało takie należą do bestselerów Leitner – także swoje drindle (alpejski strój ludowy).
Kombinezony zostały dostosowane do tematyki kosmicznej, ale kolorystyka inspirowana jest Mondsee.
Kolekcja „Wakacje na Księżycu” została zainspirowana z jednej strony czasem wolnym spędzanym w Austrii, a z drugiej – ostatnimi doniesieniami o wyścigu na Księżyc. Zagrała tu także nazwa jednego z jezior w Austrii – Mondsee. W efekcie powstał miks odniesień do tradycyjnych alpejskich strojów i skafandrów kosmicznych. Odcienie błękitu i metaliczne kolory Księżyca zostały połączone z kwiatowymi motywami rodem z Austrii.
Motywy florystyczne dotyczą także Alp – ze szczególnym uwzględnieniem szarotki. Szydełkowane i drukowane szarotki znalazły się na kombinezonach i sukienkach. Leitner w zabawny sposób bawi się różnymi sylwetkami, które podkreślają m.in. obszerne rękawy i pompatyczne kapelusze.
Ubrania Leitner znalazły uznanie u Lady Gagi, Charliego XCX i Kylie Jenner. Projektantka sprzedaje swoje kolekcje (ready to wear i robione na zamówienie couture) w brytyjskim sklepie internetowym Shyness, wiedeńskim sklepie Wolfmich i we własnym sklepie internetowym. Leitner dba, aby produkty w jej sklepie różniły się od produktów w innych sklepach – kolorem czy wzorem.
Leitner jest przekonana, że handel online (B2C) to najlepszy wybór, zwłaszcza dla młodych projektantów, choćby ze względu na możliwe do uzyskania zyski. Produkuje ubrania ready to wear we Włoszech, a couture wykonuje w swym atelier w Antwerpii. Projektantka jest ostrożna jeśli chodzi o miejsca i wolumeny sprzedaży.
- Zamiast produkować kilkaset sztuk, wolę robić ekskluzywne kolekcje. Niemniej jednak interesuje mnie również sprzedaż w większych sklepach – wszystko we właściwym czasie i we właściwym momencie – wyjaśnia Leitner.
Florentina Leitner podczas studiów w Akademii Sztuk Pięknych w Antwerpii odkryła w sobie pasję do nadruków, jasnych kolorów i dużych objętości. Jej kolekcje często są inspirowane filmami i rzeczami, które widzi co dzień. Na krótko zakotwiczyła w domu mody Dries Van Noten, gdzie pracowała w zespole projektantów odzieży damskiej, ale postawiła na swoją markę.
- Zaczęłam uczyć się projektowania mody w wieku 14 lat w Wiedniu – wspomina projektantka w wywiadzie dla metalmagazine.com. - To moja wczesna pasja i zawsze chciałam założyć swoją markę.
Podczas pandemicznego zamknięcia zaprezentowała kolekcję na jesień i zimę 2021 na cyfrowym CFDA Runway 360 filmem inspirowanym własną rodziną.
- Większość z nas ponownie uświadamia sobie, jak ważna jest rodzina. Dlatego chciałem opowiedzieć historię mojej rodziny i nadać jej surrealistyczny zwrot w teledysku. Moja kochająca rośliny babcia, mój tata czytający gazety i jego psiaki i wiele innych postaci, które możesz odkryć na filmie – powiedziała i zwróciła uwagę na inspirację filmem The Royal Tenenbaums (polski tytuł Genialny Klan) Wesa Andersona.
Projektantka przyznaje się nie tylko do uczuć do starych filmów, ale i do dawania starym rzeczom, historycznym kształtom i minionym modowym trendom nowego życia.
Florentina Leitner przyznaje się także do miłości do austriackiej przyrody. I do róż.
- Mama bardzo często zabierała nas do parku w Baden w Dolnej Austrii, który był pełen pięknych róż, nazywał się Rosarium i był to jedno z miejsc z dzieciństwa, do których uwielbiam jeździć.
Stąd i różane nadruki w kolekcjach projektantki.
Leitner opiera się także o objętości i formy: stąd bufiaste sukienki, puszyste czapki, zabawy z fakturami – projektantka uwielbia łączyć sztuczne futro i gładkie tkaniny, takie jak bawełna i lycra, w jednym looku.
Jak mówi projektantka, choć Królewska Akademia Sztuk Pięknych to wspaniałe miejsce do nauki i odkrywania swego stylu, brakuje jej kursu, który lepiej przygotowałby absolwentów do biznesowej strony zakładania modowych marek.
Leitner jest zwolenniczką technik cyfrowych w świecie mody, ale docenia wartość pokazywania kolekcji na żywo, na wybiegach. Uważa także, że małe marki nie są w stanie nadążyć za szalonym dotąd kalendarzem świata mody. Sama skupia się na dwóch kolekcjach w roku - by propozycje były dopracowane. Jest także zwolenniczką inkluzywności mody – jej propozycje są adresowane do różnych grup wiekowych i płci.
Jakkolwiek Florentina uważa pracę w zespole Dries van Noten za świetną przygodę i naukę, postanowiła skupić się na własnej marce.
Na podstawie: florentinaleitner.com, vogue.com, archyworldys.com, metalmagazine.eu
Tematy: Kolekcje ubrań, Madrycki Tydzień Mody, Pokazy mody, Projektanci, Ready to Wear, Womenswear
Materiały powiązane
Nie ma dostępnych aktualności.
Podobne w serwisie

Nad Tweed śladami Chanel

Stella i Stella

Balenciaga. Klimatyczne ostrzeżenie

Kim Jones tłumaczy Lagerfelda pokoleniu Z

Rzemieślnicy Chanel w swoim domu

Pokazuj śmiało ciało
Jeszcze w dziale

Stella i Stella

Alexander McQueen w wielkim bąblu

Isabel Vollrath. Bez kompromisów

Florentina Leitner. Wakacje na Księżycu

Berliński „Reset” Kiliana Kernera

Niesamowite couture z Indii

Modne to co niesie nową wartość

Wschód Ziemi. Ekologia i technouture

Klub kobiet Antonia Grimaldiego

Z wirtualu do realu

Wybieg którego nie było
