przez Ryszard Trawiński

Alexander McQueen w wielkim bąblu
ALEXANDER McQUEEN. READY TO WEAR. WIOSNA 2022. LONDYN PAŹDZIERNIK 2021. Pierwszy od dłuższego czasu pokaz „na żywo” kolekcji marki Alexander McQueen odbył się w przeddzień targów sztuki Frieze w Regents Park na dachu parkingu Yellow Park Tobacco Dock w londyńskim Wapping (East End) w specjalnie do tego stworzonym przezroczystym „bąblu” zaprojektowanym przez architekta Smiljana Radica – tego samego, który zaprojektował trzypiętrowy sklep domu na Bond Street.
Blisko nieba – akcentowała Sarah Burton i porównywała zmienność brytyjskiej aury do trudnych wyzwań przed jakimi stoi społeczeństwo Wysp. A przede wszystkim poczucia braku kontroli nad rzeczywistością.
- Faktem jest, że nie kontrolujemy sytuacji. Natura jest potężniejsza od nas. Słońce, deszcz, burza — cokolwiek nadejdzie, musisz po prostu iść dalej.
Brytyjska pogoda – i panorama Londynu - uczestniczyła w ten sposób w pokazie i stanowiła tło dla sukienek z fotograficznymi nadrukami wschodów słońca i błękitnego nieba i chmur.

W kolekcji nazwanej London Skies motywy pogody przebijają w „chmurowym” kształcie rękawów, w sukni z żółtego tiulu z odkrytymi ramionami, w haftowanym kryształowym deszczu, w błękicie niebieskich pailletes. Efektowne czarne finałowe stylizacje symbolizują londyńskie niebo nocą.
W przekazie Burton nie ma eskapizmu i powierzchowności. I nie ma złudzenia, że nic się nie zmieniło i powracamy do „tamtej” rzeczywistości. Ostatnie półtora roku projektantka pracowała z klientkami za pomocą technik cyfrowych, ale i bezpośrednio w londyńskim studiu. I doświadczenia Burton z tego okresu są bazą dla kolekcji. Łączy ona energię londyńskiej ulicy z duchem undergroundu marki Alexander McQueen: gorsety, kostiumy, smokingi, denim połączony z czarną skórą, buty na „szkieletowych” obcasach ale i ciężkie buty „rave” lub charakterystyczne dla Lee McQueena buty sportowe na grubej podeszwie.
Sarah Burton: Lubię zanurzyć się w środowisku, w którym w Londynie żyjemy i pracujemy oraz w żywiołach, których doświadczamy na co dzień. Przenieśliśmy się [z pokazem] z wody – i błota brzegów Tamizy – do nieba i ciągle zmieniającej się, wszechogarniającej wspaniałości, jaką jest. Fotografie do printów tej kolekcji sporządziliśmy z dachu studia, z którego mamy niesamowity widok na miasto, od katedry św. Pawła po London Eye. Obserwowaliśmy pogodę i uchwyciliśmy formowanie się i kolor chmur od świtu do zmroku i udokumentowaliśmy zmieniające się widoki nieba, od czystego, błękitnego po bardziej burzliwe. To doprowadziło mnie do polowania na burze.
W kolekcji odbywa się dramatyczna walka pomiędzy wyrafinowaną elegancją a punkową perfekcją. Eleganckie krawiectwo jest podkreślone zamkami błyskawicznymi, sportowymi, luksusowymi rękawami i nawiązaniami do mody motocyklowej. Tiulowe gorsetowe sukienki są połączone z masywnymi butami i łańcuszkami, nawołując do mrocznej debiutanckiej dekadencji.
Zamknęła pokaz aktywna w tym sezonie Naomi Campbell. Wyszła na wybieg w przyciętej, wysadzanej klejnotami marynarce, warstwowej tiulowej spódnicy i wysadzanych klejnotami pończochach.

Sarah Burton: Uwielbiam pomysł, że kobieta McQueen jest łowczynią burz, że cechy łowcy burz łączą namiętnie indywidualistyczną społeczność osób noszących ubrania. Zamieszkują one ten sam wszechświat, a ubrania są przez nie inspirowane i dla nich tworzone. W pogoni za burzą chodzi nie tylko o piękno widoków, ale także o poczucie tajemniczości i ekscytacji – o akceptację faktu, że nigdy nie możemy być pewni, co może się wydarzyć. Rezygnacja z kontroli i bezpośredni kontakt z czymś nieprzewidywalnym to bycie częścią natury, obserwowanie i odczuwanie jej z największą intensywnością – bycie jednością ze światem, który jest większy i potężniejszy niż my.
Ostatnia kolekcja Lee McQueena „Plato’s Atlantis”, była straszną przepowiednią świata pogrążonego w kryzysie klimatycznym. Dwanaście lat później problem klimatyczny staje się coraz bardziej namacalny. Sarah Burton już dawno włączyła się w nurt zrównoważonej mody. Nie stosuje chromowych skór, użyte tkaniny pochodzą z recyklingu. Pokazowy „bąbel” także nie jest konstrukcją jednorazowego użytku.
Na podstawie: alexandermcqueen.com, vogue.com, tatler.com, i-d.vice.com
Tematy: Kolekcje ubrań, Londyński Tydzień Mody, Pokazy mody, Ready to Wear, Womenswear
Materiały powiązane
Nie ma dostępnych aktualności.
Podobne w serwisie

Nad Tweed śladami Chanel

Stella i Stella

Balenciaga. Klimatyczne ostrzeżenie

Kim Jones tłumaczy Lagerfelda pokoleniu Z

Rzemieślnicy Chanel w swoim domu

Pokazuj śmiało ciało
Jeszcze w dziale

Stella i Stella

Alexander McQueen w wielkim bąblu

Isabel Vollrath. Bez kompromisów

Florentina Leitner. Wakacje na Księżycu

Berliński „Reset” Kiliana Kernera

Niesamowite couture z Indii

Modne to co niesie nową wartość

Wschód Ziemi. Ekologia i technouture

Klub kobiet Antonia Grimaldiego

Z wirtualu do realu

Wybieg którego nie było
